W ubiegłą sobotę, 23 grudnia na przejściu granicznym w Budomierzu zatrzymano podrobione ukraińskie prawo jazdy.
Dokument okazał do kontroli 37-letni obywatel Ukrainy. Mężczyzna wyjeżdżał z Polski osobówką na ukraińskich numerach rejestracyjnych. Strażnicy graniczni zatrzymali fałszywy dokument. Cudzoziemiec przyznał się do wykorzystania fałszywki, a sprawa ostatecznie trafi do sądu
– informuje por. SG Piotr Zakielarz, rzecznik prasowy Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej.
Do podobnego zdarzenia z fałszywym prawem jazdy doszło w Boże Narodzenie na przejściu granicznym w Medyce. Dokumentem wydanym rzekomo przez władze Ukrainy posłużył się 32-letni Ukrainiec wjeżdżający do Polski. Porucznik Straży Granicznej Piotr Zakielarz, przekazuje, że mężczyzna nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. W tej sprawie prowadzone jest dalsze postępowanie polegające między innymi na wykonaniu szczegółowej ekspertyzy zatrzymanego dokumentu oraz skierowaniu sprawy do sądu.
Dzień później do kontroli w Medyce zgłosił się obywatel Ukrainy. Jak podaje Bieszczadzkie Oddział Straży Granicznej, 67-latek wjeżdżał do Polski samochodem ciężarowym. Podczas sprawdzania dokumentów, funkcjonariusz zauważył nieprawidłowości w dowodzie rejestracyjnym.
Jak się okazało, bezprawnie zmieniono dopuszczalną masę całkowitą pojazdu. Cudzoziemiec przyznał się do wykorzystania fałszywki i dobrowolnie poddał karze 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata
– dodaje por. SG Piotr Zakielarz.
źródło: Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.