reklama
reklama

Co robi niedźwiedź, gdy nikt nie patrzy? To nagranie wykonano w Bieszczadach

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Nadleśnictwo Baligród, pixabay

Co robi niedźwiedź, gdy nikt nie patrzy? To nagranie wykonano w Bieszczadach - Zdjęcie główne

Niedźwiedź ocierający się o drzewo | foto Nadleśnictwo Baligród, pixabay

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

AktualnościNie tylko naukowcy i leśnicy, a także internauci z zapartym tchem śledzą zachowania dzikich zwierząt w ich naturalnym środowisku. Jedno z najnowszych nagrań z fotopułapki w Bieszczadach pokazuje niedźwiedzia brunatnego w nietypowej, choć dla niego bardzo naturalnej sytuacji.
reklama

Choć obecność niedźwiedzi w Bieszczadach nikogo nie dziwi, każda możliwość podejrzenia ich zachowania w warunkach, w których czują się bezpieczne i swobodne, jest cenna. Tym razem materiał filmowy, który zdobywa popularność w mediach społecznościowych, pochodzi z fotopułapki zainstalowanej przez Kazimierza Nóżkę, emerytowanego leśnika z Nadleśnictwa Baligród.

Na nagraniu widać niedźwiedzia brunatnego, który – pozornie beztrosko – staje na tylnych łapach i zaczyna ocierać się o pień drzewa. Z perspektywy człowieka może to wyglądać jak forma przeciągania się czy zabawy. W rzeczywistości jednak zachowanie to ma znacznie głębsze, biologiczne znaczenie.

reklama

Zapachowe wiadomości na leśnej „tablicy ogłoszeń”

Niedźwiedź brunatny, choć często kojarzony z masywnością, jest zwierzęciem wyjątkowo inteligentnym i sprawnym. Dorosły osobnik może osiągać wagę nawet 350 kilogramów, a jego obecność w środowisku naturalnym podlega precyzyjnym, choć dla ludzkiego oka niewidzialnym regułom.

Ocieranie się o drzewa przez niedźwiedzie nie służy – wbrew częstym skojarzeniom – oznaczaniu terytorium w klasycznym sensie. Leśnicy wyjaśniają, że zapach pozostawiany na korze działa raczej jak forma komunikacji. Zwierzęta wykorzystują go, by przekazać informacje innym przedstawicielom swojego gatunku: o dostępności pokarmu, swojej obecności, a nawet płci i wieku. Tego rodzaju „znakowanie zapachowe” jest więc dla niedźwiedzi brunatnych czymś w rodzaju ogłoszenia – subtelnym sygnałem dla tych, którzy przemierzają te same szlaki leśne. Różnice w zapachu pozwalają też na unikanie konfliktów, zwłaszcza w okresie godowym czy przy konkurowaniu o pokarm.

reklama

 

Fotopułapki w służbie przyrody

Fotopułapki, jak ta wykorzystana przez Kazimierza Nóżkę, stają się coraz ważniejszym narzędziem w pracy leśników i naukowców. Umożliwiają bezinwazyjne monitorowanie zachowań zwierząt w ich naturalnym środowisku – w czasie, gdy te nie czują się obserwowane i zachowują się całkowicie naturalnie.

Publikacje w mediach społecznościowych, takie jak te udostępniane przez Nadleśnictwo Baligród, pełnią także funkcję edukacyjną. Pokazują mieszkańcom i turystom, jak bogate i złożone jest życie fauny Bieszczadów.

reklama

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
logo