Eugeniusz Olejarczyk, znany szerzej jako „Siczka”, urodził się 26 lutego 1961 roku w Ustrzykach Dolnych. To właśnie w tym bieszczadzkim mieście rozpoczęła się jego przygoda z muzyką, która na zawsze zmieniła polską scenę rockową. W 1978 roku, wraz z grupą przyjaciół, założył KSU – jeden z pierwszych i najważniejszych zespołów punkowych w Polsce. Od początku istnienia formacji był jej liderem, gitarzystą i wokalistą, a jego charakterystyczny głos oraz bezkompromisowe teksty stały się znakiem rozpoznawczym grupy. Choć „Siczka” uczęszczał do szkoły zawodowej i początkowo pracował w stolarni Kombinatu Budownictwa Komunalnego w Ustrzykach Dolnych, jego prawdziwą pasją zawsze była muzyka. Po zwolnieniu z pracy w 1980 roku w pełni poświęcił się działalności artystycznej, co nie umknęło uwadze ówczesnym władzom.
Cenzura, represje i walka o wolność
Jako lider zespołu KSU, „Siczka” nie tylko tworzył muzykę, ale również otwarcie sprzeciwiał się systemowi. Jego działalność była monitorowana przez Służbę Bezpieczeństwa i Milicję Obywatelską. Zespół związany był z nieformalnym ruchem Wolnej Republiki Bieszczad, który skupiał młodzież żyjącą poza oficjalnymi strukturami PRL.Stan wojenny zastał go w trudnym momencie – musiał podjąć pracę jako organizator dyskotek, a następnie objął funkcję kierownika świetlicy w Brzegach Dolnych. W 1983 roku trafił do wojska, gdzie odbywał służbę w Pierwszym Warszawskim Pułku Czołgów Średnich im. Bohaterów Westerplatte. To właśnie tam powstały jedne z najbardziej przejmujących utworów KSU, między innymi 1944, Po drugiej stronie drzwi, Umarłe drzewa czy Skazany na 716 dni.
Po zakończeniu służby wojskowej kontynuował działalność zespołu, który – pomimo licznych przeciwności – zyskiwał coraz większą popularność. KSU, choć często marginalizowane przez oficjalne media, zbudowało silną pozycję na scenie niezależnej, stając się jednym z najważniejszych zespołów polskiego punk rocka.
Głos buntu, wolności i Bieszczadów
Przez lata KSU wypracowało swój niepowtarzalny styl, łączący punk rocka z elementami folk rocka i tekstami odwołującymi się do rzeczywistości PRL, problemów społecznych i surowego piękna Bieszczadów. „Siczka” jako główny autor tekstów, wielokrotnie podkreślał swoje przywiązanie do rodzinnych stron. Bieszczady były dla niego nie tylko miejscem ucieczki od systemu, ale również źródłem inspiracji i tożsamości artystycznej. Zespół wydał wiele albumów, a wśród najważniejszych utworów znajdują się między innymi Pod prąd, Moje Bieszczady czy Jabol punk.
Z okazji urodzin składamy Eugeniuszowi „Siczce” Olejarczykowi – legendarnemu liderowi KSU – najserdeczniejsze życzenia! Niech każdy kolejny dzień przynosi inspirację, a muzyka wciąż płynie prosto z serca, tak jak od lat porusza pokolenia fanów. Życzymy zdrowia, niesłabnącej energii, niekończącej się pasji i jeszcze wielu lat na scenie. Niech Bieszczady – które stały się symbolem wolności i buntu – zawsze będą miejscem spokoju i twórczej siły.
Redakcja wBieszczady.pl
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.