W Bieszczadzkim Domu Kultury w Lesku odbył się Międzynarodowy Festiwal Pokazu Talentów Młodych Artystów, pod nazwą SolinaFest.
Organizacja społeczna „Żółto - niebieskie serca” była organizatorem Międzynarodowego Festiwalu - konkursu artystycznego Źródło Nadzieii. Wydarzenie w Bieszczadzkim Domu Kultury w Lesku nosiło nazwę SolinaFest, a jego współorganizatorem była Agencja Turystyczna „Bieszczady Adventure”. Pomysł festiwalu zrodził się na spotkaniu Toureoperatorów
– poinformowała nas Aneta Szczepek, dyrektor Hotelu Wrota Bieszczad w Lesku.
Na scenie odbyło się 46 występów, podczas których artyści i zespoły przedstawili różnorodny repertuar – od tańców ludowych po nowoczesne choreografie i występy wokalne. W festiwalu wzięli udział uczestnicy z Polski i Ukrainy. Polskę reprezentowały „Bieszczadzkie Żabki” z Leska, Formacja Tańca Towarzyskiego „Flamenco” z Sanoka i Zagórski Zespół Taneczny „Poruszeni” z Zagórza. Wspólnym mianownikiem wszystkich występów była miłość do sztuki oraz zaangażowanie w przekazywanie głębokich emocji.
Od ludowych tradycji po współczesne wizje
Program festiwalu był niezwykle bogaty. Na scenie można było zobaczyć zarówno choreografie inspirowane tradycyjnymi tańcami, jak i nowoczesne układy. Wśród nich „Walc Wiedeński”, zaprezentowany przez Formację Tańca Towarzyskiego „Flamenco”, ukazujący elegancję i precyzję ruchu, „Dar jesieni” w wykonaniu zespołu „Bieszczadzkie Żabki”, będący subtelną opowieścią o zmianach w przyrodzie, „Hip-hop” grupy „Poruszeni”, w którym młodzi tancerze pokazali nowoczesne podejście do choreografii. Ponadto ukraiński kolektyw „Sapfir” zaprezentował wiele emocjonujących choreografii, takich jak „Linia życia” czy energetyczne „Jazz”. Pojawiły się też ludowe tańce, takie jak „Krakowiak” czy „Kujawiak z oberkiem”.Za sukcesem każdego występu stały nie tylko umiejętności artystów, ale także praca ich opiekunów artystycznych. Dyrektorzy artystyczni i nauczyciele włożyli ogromny wysiłek w przygotowanie młodych talentów. Dzięki ich wsparciu każdy występ był perfekcyjnie dopracowany, co podkreślało wysoki poziom artystyczny całego wydarzenia.
Jury wobec trudnych wyborów
Oceny występów podjęło się polsko-ukraińskie jury, w skład którego weszli między innymi Aneta Szczepek, dyrektor Hotelu Wrota Bieszczad w Lesku; Paweł Lewandowski, utalentowany muzyk i leśnik z Nadleśnictwa Baligród; Jarosław Duda, zastępca wójta gminy Solina oraz Wojciech Kulasa, muzyk i organizator koncertów w całej Polsce.Jurorzy mieli wyjątkowo trudne zadanie, ponieważ każdy występ wyróżniał się zarówno techniką, jak i emocjonalnym przekazem. Podkreślano, że poziom artystyczny był wyjątkowo wysoki, co świadczy o zaangażowaniu zarówno uczestników, jak i ich opiekunów.
Wspólnota kulturowa w Bieszczadach
Jednym z kluczowych elementów wydarzenia była jego międzynarodowa atmosfera. Tancerze i wokaliści z Ukrainy byli goszczeni w Hotelu Skalny w Polańczyku.
Turystyka i sztuka łączą kraje. Te wszystkie granice przestają mieć znaczenie, gdy spotykamy się na scenie i możemy razem tworzyć piękno
– powiedział Daniel Wojtas, właściciel hotelu.
Festiwal nie tylko promował talenty, ale także budował więzi między społecznościami. Wspólne występy i spotkania były okazją do wzajemnego poznawania się oraz wymiany doświadczeń artystycznych.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.