Do Ochotniczej Straży Pożarnej w Bóbrce trafił samochód, który dotychczas służył w ośrodku Polskich Kolei Linowych na Kasprowym Wierchu. Od teraz pojazd o trwałym i mocnym podwoziu oraz górskim doświadczeniu będzie wykorzystywany między innymi w ewentualnych działaniach ratowniczych w Solinie. Kluczyki na ręce Mariusza Kaliniewicza, prezesa OSP Bóbrka w symboliczny sposób przekazał Daniel Pitrus, prezes PKL.
Przez kilka lat pojazd służył w ośrodku PKL na Kasprowym Wierchu. Jest sprawdzony i niezawodny. Mamy nadzieję, że teraz samochód będzie równie skuteczny i posłuży wszystkim strażakom OSP Bóbrka zaangażowanym i działającym w ramach ochrony bezpieczeństwa na terenie gminy Solina oraz tutejszego powiatu
- mówi Daniel Pitrus, prezes zarządu PKL.
Choć samochód do tej pory służył pracownikom PKL w ośrodku na Kasprowym Wierchu, będąc używanym do transportu sprzętu i ludzi na Myślenickie Turnie, to jego zakres prac jest bardzo szeroki. Teraz znajdzie zastosowanie w Bieszczadach pracując w jednostce Ochotniczej Straży Pożarnej Bóbrka. Jak zauważa Adam Piątkowski, wójt gminy Solina, bezpieczeństwo mieszkańców i turystów to priorytet. A przekazany przez PKL pojazd na pewno posłuży w czynnościach niosących pomoc.
UAZ Hunter Trophy to samochód o szerokim zastosowaniu oraz przystosowany do ciężkich warunków pogodowych i przeciążeń występujących podczas jazdy w terenie, wyróżniając się niezawodnym zawieszeniem. Samochód jest z 2016 roku i przed przekazaniem strażakom przeszedł pełen serwis by sprawnie służyć przez najbliższe lata.
W ramach współpracy z PKL otrzymaliśmy specjalistyczny pojazd. Taki samochód będzie dla nas bardzo przydatny, ponieważ można nim dojechać praktycznie w każde miejsce na terenie naszej gminy
- mówi Mariusz Kaliniewicz, prezes OSP Bóbrka.
W jednostce Ochotniczej Straży Pożarnej w Bóbrce obecnie zaangażowanych jest 35 osób, które są przeszkolone i posiadają pełne uprawnienia do wykonywania służb ratowniczych.