30 rocznica katastofy na planie "997"

Program miał być kręcony w okolicach Cisnej, a tradycją przy kręceniu był udział policjantów z okolicznych jednostek w rekonstrukcji wydarzeń. W Bieszczady dodatkowo przyjechali też policjanci z Komendy Wojewódzkiej z Krosna.

W okolicy planu filmowego zebrało się także wielu gapiów, którzy chcieli obejrzeć inscenizację wydarzenia sprzed kilku miesięcy, kiedy znaleziono w okolicy Cisnej skrzynię z ludzkimi zwłokami.

Atrakcją dla mieszkańców Bieszczadów był też ciężki śmigłowiec Mi 8T ze 103 Pułku Lotniczego Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych MSW, którym przleciała ekipa programu. Zdjęcia miały być kręcone 10 stycznia.

Dziś już nie wiadomo kto był pomysłodawcą krótkiego (z założenia) lotu nad Bieszczadami. Według niektórych świadków do lotu doszło ponieważ prowadzący program Michał Fajbusiewicz  spóźniał się na miejsce, ale prawdy nie poznamy chyba nigdy.

Chętnych na "przejażdżkę" śmigłowcem było wielu. Ostatecznie na pokładzie znalazło się 10 osób. Niestety, po zaledwie kilku minutach lotu śmigłowiec runął na ziemię, a po chwili stanął w płomieniach. Dlaczego? Do dzisiaj nie wiadomo jakie były przyczyny tej tragedii

Wszyscy obecni na pokładzie śmigłowca zginęłi na miejscu.  Rok po katastrofie w miejscu gdzie runął śmigłowiec powstał obelisk upamiętniający ofiary.

10 stycznia 1991 roku zginęli:

 – kapitan pilot Paweł Prorok, dowódca załogi śmigłowca

 – starszy chorąży pilot Roman Pakuła, drugi pilot śmigłowca

 – młodszy chorąży Jacek Główka, technik pokładowy.

 – posterunkowy Marek Buda z Komendy Rejonowej Policji w Krośnie

 – podkomisarz Marek Pasterczyk z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krośnie.

 – pracownik Komendy Wojewódzkiej Policji w Krośnie Kazimierz Wajda

 – aspirant Zdzisław Marciniak z Komendy Rejonowej Policji w Lesku

 – starszy sierżant Roman Górecki z Komendy Rejonowej Policji w Lesku

 – sierżant Bogusław Szuba z Komendy Rejonowej Policji w Lesku

 – posterunkowy Jacek Typrowicz z Komendy Rejonowej Policji w Krośnie