reklama

Spotkania z żubrami, niedźwiedziami czy watahami wilków. To nieodłączny element pracy straży granicznej w Bieszczadach [ZDJĘCIA, WIDEO]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Aktualności Spotkania z dzikimi zwierzętami to nieodłączny element pracy straży granicznej w Bieszczadach. Funkcjonariusze ochraniają jeden z najbardziej zróżnicowanych pod względem ukształtowania odcinków granicy państwowej, będący jednocześnie perłą polskiej przyrody.
reklama

Obecnie Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej ochrania odcinek granicy o łącznej długości 373 kilometrów. Z Ukrainą o długości – 239 kilometrów oraz ze Słowacją – 134 kilometrów. Funkcjonariusze realizują swoje zadania pieszo, konno, motocyklami, quadami, samochodami terenowymi, a także śmigłowcami. Niezależne od formy patrolu na wyposażeniu posiadają między innymi noktowizory oraz kamery termowizyjne.

Specyfika pracy w Bieszczadach daje jednak możliwość codziennego obcowania z wyjątkową przyrodą. Podczas służby mundurowi oko w oko spotykają się z mieszkańcami tutejszych lasów: żubrami, niedźwiedziami oraz watahami wilków.

Podczas bezpośredniego spotkania funkcjonariusze zawsze ustępują im miejsca. W końcu zwierzaki są u siebie

– zauważa ppor. Piotr Zakielarz, rzecznik prasowy BiOSG.

Często dochodzi do sytuacji, kiedy dzika zwierzyna jest zupełnie nieświadoma prowadzonej obserwacji i obecności bieszczadzkich pograniczników.

Toczy normalne życie, pokazując swoje usposobienie i zwyczaje

– mówią mundurowi.

Zdarzyło się również, że okazałe osobniki zaglądały z zainteresowaniem niemalże wprost w obiektywy kamer wykorzystywanych w służbie przez straż graniczną.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama