Rośnie praktycznie na każdym skrawku nieużytków.Głównie nad rzekami i strumieniami, przy drogach, przy nieistnejących obejściach np. w Tworylnem.
Niestety rudbekia poza niezaprzeczalną urodą jest wielkim szkodnikiem ekosystemów. Nie jest rośliną rodzimą. Została sprowadzona z Ameryki Północnej do ogrodów. Stamtąd dość szybko "uciekła" i się rozprzestrzeniła w całej Polsce. Mnóstwo jej też w Bieszczadach.
Rudbekia, jako gatunek inwazyjny jest zagrożeniem dla rodzimych roślin. Może wręcz się przyczynić do wyginięcia niektórych gatunków. Ma to ogromne znaczenie zwłaszcza na obszarach chronionych, które są utworzone dla ochrony cennych, rodzimych gatunków. Rośliny inwazyjne, na przykład rudbekia mogą przyczynić się do ich wymarcia.
Pamiętajmy o tym zachwycając się żółtymi łanami.