reklama

Niebezpieczne zdarzenie przy zaporze wodnej w Solinie. Na Jeziorze Solińskim odbyło się szkolenie służb

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Aktualności
reklama

Tuż u podnóża solińskiej zapory doszło do wypadku na wodzie. Na ratunek ruszyły połączone służby WOPR, straży pożarnej i policji. Akcja zakończyła się sukcesem – i choć były to tylko ćwiczenia – zwracały uwagę na niezmiennie aktualną potrzebę promocji bezpiecznych zachowań nad wodą.

Bezpieczeństwo przede wszystkim

Wakacyjny okres zachęca do wypoczynku nad wodą. Jednak aby ten wypoczynek był bezpieczny, musimy pamiętać, że nasze bezpieczeństwo w dużej mierze zależy od nas samych. Wczoraj, na terenie zapory wodnej w Solinie, w ramach działań „Bezpieczne wakacje”, odbył się piknik poświęcony bezpieczeństwu nad wodą. Była to również okazja na inaugurację ogólnopolskiej akcji „Kręci mnie bezpieczeństwo nad wodą”, której adresatami są dzieci, młodzież, osoby dorosłe oraz podmioty prowadzące działalność w zakresie rekreacji wodnej i wypoczynku.

Oprócz rozmów i instruktażu pierwszej pomocy na Jeziorze Solińskim przeprowadzono również symulację wypadku.

[Best_Wordpress_Gallery id="675" gal_title="Na Jeziorze Solińskim odbyło się szkolenie służb - 02.07.2022"]

Dobra współpraca służb

Artur Szymański, prezes bieszczadzkiego WOPR przypomniał, że Bieszczadzkie Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe zabezpiecza kąpielisko na terenie Jeziora Solińskiego, jak również wszystkich turystów korzystających z jego uroków.

O współpracy z bieszczadzkim WOPR mówił starszy brygadier Daniel Dryniak, zastępca komendanta wojewódzkiego PSP.

To doskonała współpraca służb od kilkudziesięciu lat. Zarówno z bieszczadzkim WOPR, policją i GOPR. Strażacy odpowiadają za bezpieczeństwo wszelkich organizowanych form wypoczynku obozowego na terenie i w pobliżu jeziora

- dodał.

Wypoczynek nad Jeziorem Solińskim często łączony jest z aktywną formą turystyki w Bieszczadach. Naczelnik Grupy Bieszczadzkiej GOPR Krzysztof Szczurek przypomniał o tym jak kontaktować się i zgłaszać zagrożenia ratownikom górskim.

Przypominam o numerze 601 100 300 oraz o aplikacji „Ratunek”, która bardzo dokładnie pozwala zlokalizować zaginioną osobę

- mówił.

Zdjęcie główne: UW Rzeszów

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama