Cisza, poranne mgły snują się nad taflą jeziora, a w tle słychać tylko ptaków śpiew.
Poranki nad zalewem są niezwykłe. Melancholijny nastrój, urokliwy krajobraz i cisza przerywana tylko śpiewem ptakow powodują, że nabieramy dystansu do „zwykłych”, codziennych spraw.
Przeczytaj też: opis jeziora i jak powstał zalew soliński
I bez wątpienia po to wyjeżdżamy w Bieszczady!