reklama

Koniec sezonu narciarskiego w Bieszczadach. Niektóre stacje są już zamknięte, a dla innych to ostatnie dni

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Koniec sezonu narciarskiego w Bieszczadach. Niektóre stacje są już zamknięte, a dla innych to ostatnie dni - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Aktualności
reklama

Sezon narciarski w Bieszczadach powoli zbliża się ku końcowi. Już teraz trzy stacje ogłosiły oficjalne zakończenie, z kolei dwie o ewentualnych otwarciach będą informować na bieżąco.

Kilku miesięczny sezon narciarski w Bieszczadach dobiega końca. Słoneczna pogoda i towarzysząca temu dodatnia temperatura, która utrzymuje się przez ostatnie dni spowodowała, że na stokach jest coraz mniej śniegu, a jego dodatkowa produkcja nie jest już możliwa.

Pierwszy sezon wyciągu w Wańkowej

Niedziela była ostatnim dniem kiedy narciarze mogli skorzystać z szusowania na stoku Centrum Turystyki Aktywnej i Sportu Bieszczad.ski w Wańkowej. Jest to najnowszy tego typu obiekt na Podkarpaciu, który rozpoczął oficjalnie działalność początkiem stycznia bieżącego roku. Jak zauważają właściciele obiektu, na przestrzeni 10 tygodni wielokrotnie rozmawiali z narciarzami oraz na bieżąco wprowadzali sugerowane zmiany.

Dziękujemy, że tak chętnie nas odwiedzaliście. Dzięki Wam zebraliśmy doświadczenie, które pozwoli nam rozwijać się w najlepszy możliwy sposób. Każda wizyta była dla nas wartościową lekcją, a jako prymusi obiecujemy, że wszystkie lekcję wzięliśmy sobie głęboko do serca. To dopiero początek wspaniałej przygody

- czytamy w mediach społecznościowych Bieszczad.ski.

Mimo że sezon zimowy dobiegł końca, jedyny ośrodek narciarski w gminie Olszanica nie zamierza tracić czasu i przystępuje do realizacji działań, przygotowując się tym samym do sezonu letniego. Z wcześniejszych zapowiedzi wiemy, że w Wańkowej funkcjonować będzie najdłuższa w Polsce, a zarazem jedna z najdłuższych w Europie tyrolek.

Część stacji narciarskich jest już zamknięta, a dla innych to ostatnie weekendy

Kompleks Rekreacyjno-Wypoczynkowy LeskoSki w Weremieniu, niedaleko Leska jako jedna z pierwszych stacji narciarskich w Bieszczadach zakończyła sezon już 7 marca. Z kolei w minioną niedzielę oprócz stacji w Wańkowej, narciarze ostatni raz mogli skorzystać z usług wyciągu Kalnica.

Właściciele Gromadzynia w Ustrzykach Dolnych poinformowali, że do piątku 25 marca, stacja pozostanie zamknięta, a o ewentualnym otwarciu w sobotę i niedzielę będą informować. W weekendy fani białego szaleństwa nadal mogą poszusować na Laworcie w Brzegach Dolnych.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama