reklama

Bieszczady. Dzień dobry i cześć, czyli powitanie na szlaku górskim. Skąd wziął się ten zwyczaj?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Kamil Mielnikiewicz

Bieszczady. Dzień dobry i cześć, czyli powitanie na szlaku górskim. Skąd wziął się ten zwyczaj? - Zdjęcie główne

foto Kamil Mielnikiewicz

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Bieszczadzkie ciekawostki Jak możemy okazać życzliwość drugiemu człowiekowi będąc w górach? Tak naprawdę wystarczy jedno słowo, by dla wielu podróż stała się lepsza.
reklama

Chodząc po górskich szlakach nieraz spotkaliśmy się z sytuacją, w której osoby idące z naprzeciwka kierują do nas słowa powitania. Czy tak jest zawsze? Wzajemne powitanie na szlaku nazywa się niezapisaną umową ludzi gór czy przejawem kultury górskiej. Szczere, a zarówno naturalne pozdrowienia mają swoich przeciwników, jak i zwolenników. Jednak skupimy się na tych pozytywnych aspektach takiego zachowania.

Osoby wybierające się często w góry, nie są zadziwione na dźwięk słów „cześć”, „hej” czy „dzień dobry”, wypowiedziane przez obcą osobę. Zarówno w Bieszczadach, Tatrach, Alpach czy Pirenejach, taki zwyczaj kultywowany jest od bardzo dawna. Tak naprawdę nie jest ważne słowo jakie wypowiemy, a sam gest, który zapisał się głęboko w kulturze górskiej.

Skąd wziął się zwyczaj witania w górach?

Jest na to kilka teorii. Kiedyś góry były tak rzadko odwiedzane, że spotkanie drugiego człowieka stanowiło rzadkość. Gdy dochodziło do takich sytuacji, aż prosiło się, aby przystanąć i z takim turystą przywitać się i porozmawiać. Inną bardzo ważną kwestią jest to, że ludzie chodząc po górach poszukują tam swego rodzaju ukojenia i spełnienia. Ten specyficzny punkt widzenia świata jednoczył ludzi przemierzających góry. Chodziło też o pewną troskę o anonimowo spotkaną osobę.

Słowa pozdrowień wypowiadano dawniej jako dobre życzenie. Kiedy wychodzi się w góry, nigdy nie ma gwarancji szczęśliwego powrotu. Wypowiadanie „dzień dobry” miało więc na celu życzenie spotkanej osobie dobrego dnia, ładnej pogody i bezpiecznego powrotu do domu.

Czy te zwyczaje są nadal kultywowane?

W dzisiejszych czasach już coraz rzadziej używa się słów przywitania i pozdrowienia na szlakach, jednak należy podkreślić, że ta tradycja nie umarła całkowicie. Nadal możemy natknąć się na propagowanie takowej idei. „Cześć” kierujemy zazwyczaj do osób w podobnym wieku do naszego, a słowami „dzień dobry” pozdrawiamy osoby starsze.

Pamiętajmy! Wybierając się na szlaki górskie, bądźmy osobami gór i zachowajmy górską kulturę. Zatem, cześć!

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama