reklama

Dusiołek. Jędrusiowej babci opowieść o bieszczadzkim dziadku.

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Dusiołek. Jędrusiowej babci opowieść o bieszczadzkim dziadku. - Zdjęcie główne

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Aktualności
reklama

Wszystko działo się w Bieszczadach dawno temu, gdy ludzie byli prości, nie było telewizji ani dróg oznaczonych.
Ludzie jak wychodzili do lasu, często już w tym lesie zostawali, bo gubili się, a drogę do domu trudno było odnaleźć. Ci, którzy z lasu wrócili, opowiadali, że przygarnął ich stary brodaty dziadek mieszkający w lesie.

Ugościł ich u siebie, pokarmem i piciem się podzielił, legowisko na noc odstąpił, a rano drogę do domu wskazał. W podziękowaniu Ci, co wracali, zaczęli rzeźbić brodatego dziadka w drewnie. Wieszali go przy swych domostwach w nadziei, że ten, kto się w bieszczadzkim lesie zgubi, spotka dziadka bieszczadzkiego, a ten przyjmie go na gościnę i do domu drogę wskaże.

Dzisiaj na dziadka bieszczadzkiego mówią DUSIOŁ, ale tak samo jak kiedyś, tak i dziś szczęście on przynosi, a zagubionym drogę do domu wskazuje.

z bieszczadzkim pozdrowieniem Jędruś Ciupaga

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama