W sobotę, 8 stycznia 2022 roku, narciarze po raz pierwszy mogli skorzystać z usług Centrum Turystyki Aktywnej i Sportu „Bieszczad-Ski” w Wańkowej. „To był dzień pełen wrażeń” – komentowali właściciele obiektu. Pierwszego dnia na stoku zjechało prawie 800 osób, co udowadnia, że na zakończenie realizacji tej inwestycji czekało wielu fanów białego szaleństwa. Wysoka frekwencja utrzymuje się cały czas, a wyciąg z dnia na dzień zbiera coraz więcej pozytywnych opinii. „Jeździ się kapitalnie, dobry dojazd, fantastyczne oświetlenie. Świetny stok. Zadbaliście prawie o wszystko” – to tylko część pochlebnych komentarzy zamieszczonych w mediach społecznościowych Bieszczad-ski.
- PRZECZYTAJ TAKŻE: Kilka ważnych zasad przed wędrówką po bieszczadzkich szlakach
Przez ostatni tydzień do dyspozycji narciarzy udostępniono czteroosobową, najdłuższą na Podkarpaciu liczącą 953 metry, kolej krzesełkową. Jednak to koniec. Od wczoraj funkcjonują również dwa ruchome chodniki o długości 190 metrów każdy. Są one jednymi z najdłuższych w Polsce. „Chętnych nie brakowało” – komentują właściciele wyciągu.
Ponadto Centrum Turystyki Aktywnej i Sportu w Wańkowej informuje, że w ciągu najbliższych dni uruchomiony zostanie wyciąg orczykowy. Ponadto nadal nie działa wypożyczalnia sprzętu, jednak jak zapewniają zarządcy Bieszczad-ski, powinna ona wystartować również w najbliższych kilku dniach. Co z restauracją? „Trwają prace wykończeniowe, niedługo ruszamy”.