reklama

Zapora wodna w Myczkowcach ma już 62 lata. To obiekt pełniący ważną rolę w krajowym systemie elektroenergetycznym, a także miejsce turystyczne [ZDJĘCIA, WIDEO]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Zapora wodna w Myczkowcach ma już 62 lata. To obiekt pełniący ważną rolę w krajowym systemie elektroenergetycznym, a także miejsce turystyczne [ZDJĘCIA, WIDEO] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
19
zdjęć

Udostępnij na:
Facebook
Atrakcje turystyczneW Myczkowcach, małej miejscowości wokół wzgórza Grodzisko mieści się zapora wodna i choć jest ona mniej znana niż ta w sąsiedniej Solinie, od 62 lat odgrywa bardzo ważną rolę w krajowym systemie elektroenergetycznym.
reklama

Historia budowy zapory sięga XIX wieku

Jeszcze przed wkroczeniem na plac budowy w Solinie pierwszych ekip, niejako poligonem doświadczalnym stały się, położone o kilka kilometrów dalej Myczkowce. Pierwszy projekt wykorzystania pętli Sanu powstał w 1921 roku, a jego autorem był profesor Karol Pomianowski. Przewidywał on wybudowanie zapory o wysokości około 15 metrów oraz elektrowni wodnej o mocy 3,5 MW. Inwestycję rozpoczęto. Niedługo później, ze względu na brak odpowiednich funduszy, w 1925 roku prace musiały zostać przerwane. Do zakończenia budowy nie zostało już wiele.

Kiedy dobiegła końca II woja światowa na nowo pojawiła się idea, jak skutecznie wykorzystać wody Sanu do produkcji elektrycznej. Przystąpiono do projektowania zbiornika i elektrowni wodnej w Myczkowcach.

reklama

Przy jej wznoszeniu wykorzystano niektóre elementy robót, wykonanych jeszcze w latach międzywojennych. Budowę rozpoczęto w 1956 roku i po pięciu latach oddano do eksploatacji zaporę o wysokości 17,5 metrów i długości 460 metrów, która – spiętrzając wody Sanu – utworzyła tak zwane Jezioro Myczkowieckie otoczone stromymi stokami Grodziska (556 m), Berda (577 m) i Kozińca (524 m).

Zapora w Myczkowcach jako obiekt turystyczny

Budowla w Myczkowcach pełni nie tylko zadania energetyczne, ale również jest miejscem często eksplorowanym przez turystów. Znajdujący się tam Zalew Myczkowiecki jest określany jako raj dla kajakarzy i wędkarzy. Wokół jego brzegu wiedzie szlak spacerowy obfitujący w obszary krajobrazu chronionego. W rezerwacie „Przełom Sanu pod Grodziskiem” chroniącym piękno tutejszego zakola Sanu, można obserwować między innymi orlika krzykliwego.

reklama

WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama