reklama

Ruiny Klasztoru Karmelitów Bosych w Zagórzu - jedna z atrakcji turystycznych [FOTO]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Ruiny Klasztoru Karmelitów Bosych w Zagórzu - jedna z atrakcji turystycznych [FOTO] - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Atrakcje turystyczneKlasztor Karmelitów Bosych w Zagórzu to jeden z nielicznych zachowanych klasztorów warownych w Polsce. Jego ruiny są wpisane do rejestru zabytków.
reklama

Prace przy budowie klasztoru trwały równo 30 lat; kamień węgielny pod budowę położono 7 sierpnia 1700 roku, w 1714 wprowadzili się doń zakonnicy, budowę ukończono w 1730 roku.

W skład zespołu klasztornego wchodziły: kościół p.w. Wniebowzięcia NMP, klasztor oraz zabudowania gospodarcze. Karmel otaczały wysokie na pięć metrów mury obronne. Reprezentacyjna brama wjazdowa i podjazd znajdowały się od strony północnej. Od strony wschodniej, tuż za murami, znajdował się szpital-przytułek dla weteranów wojennych pochodzenia szlacheckiego.

Obowiązek opieki nad 12 żołnierzami-inwalidami był wolą wojewody dodaną do aktu fundacyjnego w 1713 roku. Listę pensjonariuszy miał przedstawiać dziedzic Leska. Pierwszymi mieszkańcami szpitala byli weterani odsieczy wiedeńskiej z 1683 roku.

reklama

Kościół posiadał specyficzną ośmioboczną nawę główną oraz dwie kaplice boczne. Sam ołtarz znajdował się wyjątkowo od strony zachodniej. Całość zbudowana była z żółtego piaskowca transportowanego z pobliskiego kamieniołomu.

Okres świetności klasztor przeżywał do pierwszego rozbioru Rzeczypospolitej. W okresie konfederacji barskiej klasztor stał się ostoją dla jej żołnierzy. 29 listopada 1772 roku, podczas oblężenia przez wojska rosyjskie  zabudowania klasztorne zostały ostrzelane z armat; a ich część uległa spaleniu. 

Drugi pożar wybuchł 26 listopada 1822 roku. Według oficjalnej wersji policji austriackiej,  podczas sprzeczki przeora z jednym z zakonników doszło do pożaru, który strawił zabudowania karmelu. Według innej wersji było to celowe podpalenie z inicjatywy władz zaborczych.

reklama

W roku 1831 rząd austriacki zniósł klasztor w Zagórzu, a karmelici zostali przeniesieni do Przeworska oraz Lwowa. Ocalałe z pożaru wyposażenie kościoła - w tym znacznych rozmiarów obrazy - umieszczono w kościele parafialnym w Zagórzu. Przez ponad sto lat klasztor niszczał.

Po wojnie były podjęte próby odbudowy klasztoru, ale jak widać nie zostały zrealizowane. Nie mniej jednak warto jadąc w Bieszczady zwiedzić ruiny klasztoru i wyobrazić sobie jak wyglądał w czasach świetności.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama