Do zdarzenia doszło w godzinach wieczornych. Kobieta przejeżdżająca przez Jałowe potrąciła sarnę, która wybiegła na jezdnię. Kierująca zachowała odpowiedzialną postawę i tuż po uderzeniu powiadomiła o wszystkim policję. Funkcjonariusze przybyli na miejsce w celu potwierdzenia zgłoszenia, a następnie powiadomili pracowników z Fundacji Bieszczadzka Organizacja Ochrony Zwierząt.
Kierującej nic się nie stało, z kolei zwierzę zostało uśpione.
Niestety z racji poniesionych obrażeń, lekarz weterynarii musiał dokonać zabiegu eutanazji zwierzęcia
- informuje Fundacja.
Pracownicy Fundacji Bieszczadzka Organizacja Ochrony Zwierząt, przypominają, by na bieszczadzkich drogach zachowywać ostrożność, w szczególności w godzinach nocnych i wczesnoporannych. To w tym czasie, kiedy widoczność jest ograniczona najczęściej dochodzi o zdarzeń drogowych z udziałem zwierząt.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.