Niedźwiedzie, które w ostatnim czasie często widziane były na terenie gminy Zagórz i gminy Sanok to bardzo poważny problem. W romoziwe z portalem korsosanockie.pl do sprawy odniósł się Łukasz Lis z Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Rzeszowie.
Sytuacja jest nam znana. Gmina posiada wydane przez RDOŚ zezwolenie na płoszenie niedźwiedzi, tym samym burmistrz może podejmować działania, do których obliguje go ustawa o samorządzie gminnym, tj. zapewnianie bezpieczeństwa mieszkańcom
– mówi Łukasz Lis
Urząd Miasta i Gminy Zagórz, zgodnie z uzyskanym pozwoleniem, zainstalował klatkę na terenie miasta, aby odłowić niedźwiedzia. Zwierzę ma zostać uśpione, zaobrożowane i wywiezione w mniej zaludnione tereny. Jerzy Zuba przypomina, że podobne działania były podjęte w 2022 roku w gminie Sanok, gdzie niedźwiedź, po odłowieniu i wywiezieniu, powrócił w pobliże zabudowań miejskich, pokonując 200 kilometrów. Pokazuje to, jak trudne jest zarządzanie problemem dzikich zwierząt, które nauczyły się szukać pożywienia w ludzkich osiedlach.
Lokalne samorządy, borykając się z problemem niedźwiedzi, czują się pozostawione same sobie. Ostatnie incydenty w Zagórzu są kolejnym ostrzeżeniem, że konieczne są skuteczniejsze działania i zmiany przepisów w celu zapewnienia bezpieczeństwa mieszkańcom. Jerzy Zuba apeluje do decydentów o podjęcie odpowiednich kroków, które pozwolą na lepszą ochronę ludzi przed dzikimi zwierzętami.
Ta sytuacja przypomina mieszkańcom, że niedźwiedzie to nie są "misie", lecz groźne drapieżniki, które mogą stanowić poważne zagrożenie. Samorządy potrzebują wsparcia i skutecznych narzędzi do zarządzania tym problemem, aby zapewnić bezpieczeństwo w swoich społecznościach.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.