Przed nami kolejna edycja festiwalu „ZEW się budzi”. Impreza, która została stworzona przez ludzi z pasją do natury, przygody i muzyki po raz pierwszy miała miejsce w 2018 roku w Lesku. Następnie przeniesiono ją w same serce Bieszczadów – do Cisnej, gdzie na niepowtarzalny klimat wpływało przede wszystkim otoczenie gór, lasów i potoków. Uczestnicy koncertów wielokrotnie zwracali uwagę, że jest to odpowiednie miejsce do organizacji tego trzydniowego wydarzenia. „Cisna ma swój urok i idealnie pasuje na dzikie koncertowanie” – skomentowała jedna z uczestniczek.
W mediach społecznościowych pojawiły się jednak komentarze, że miejscowi niechętnie gościli festiwalowiczów w Cisnej. Dotyczyło to głównie restauracji, które po ostatnim koncercie dnia były zamknięte. „Często bywa tam, że to właśnie wtedy, gestorzy branży gastronomicznej mogliby naprawdę dużo zarobić, a było tak jakby ewidentnie zbojkotowali ten festiwal” – komentuje jeden z internautów.
W 2023 roku „ZEW się budzi” nie odbędzie się już w Cisnej, a na stadionie w Ustrzykach Dolnych. „Tym razem obudzimy się z przepięknym widokiem na miasto i góry. Bieszczady postanowiliśmy poznać jeszcze bliżej i tak ZEW powędrował w nowe, cudowne miejsce” – mówią organizatorzy. Zmieniła się również data. Na przestrzeni ostatnich lat, impreza odbywała się w drugiej połowie czerwca, jednak najbliższa edycja będzie miała miejsce podczas długiego weekendu majowego – od 29 kwietnia do 1 maja.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.